sobota, 11 stycznia 2014

Chiny-KRAJ SZATANA!!!

W Chinach,na Filipinach oraz w Korei zabijane są tysiące kotów i psów...
Zabijane są dla mięsa (dlaczego mnie to nie dziwi -,-'),a także dla skóry (w przypadku psów).
Jednakże same zabijanie i jedzenie tych zwierząt to nie do końca dzisiejszy temat,co nie oznacza,że nie jest ważny oraz,że to jest normalne i właściwe,bo nie jest.
Chodzi o to,że po prostu nie rozumiem  potrzeby gotowania psów i kotów żywcem, zdzierania skóry z całego ciała psa, gdy ten żyje ani też nie rozumiem skrupulatnego pałowania drewnianym palem psa przed przystąpieniem do gotowania lub obdzierania go ze skóry. Niewyobrażalna ilość cierpienia, jaka zadawana jest tym zwierzętom jest nie do pojęcia!

 http://szelest-stron.pl/ptroa_movie.flv

 Zwierzęta pakowane są do małych klatek po 8-10 psów w jednej płaskiej klatce, są one w niewyobrażalnym ścisku, pręty kraty wbijają się im w skórę. W takich klatkach są transportowane na „rynek”. Zrzuca się je w tych klatkach z ciężarówki podkopując, pewnie dla lepszego efektu.
 Wyciągane z klatek są metalowymi szczypcami lub chwytem za tylną nogę. I tak oto zaczyna się męka – w zależności od zapotrzebowania na skórę psy i koty są albo żywcem wrzucane do gotowania albo też przystępuje się do ściągania z nich skóry żywcem.
 Psy są pałowane, bo w wyobrażeniu Chińczyków dzięki temu mięso będzie bardziej kruche, skóra z nich ściągana jest podczas gdy one ciągle żyją nie tylko dlatego, że podobno wtedy „lepiej” schodzi”.

 Chińczycy „wierzą” bowiem, że cierpienie wydobywa smak psiego mięsa. Pokazuje to tylko ich zwyrodnialstwo i okrucieństwo – doskonale zdają sobie sprawę z bólu zadawanego tych zwierzętom. 

 Pałowanie, skalowanie, rzucanie głową o ziemię, kopanie, przyduszanie odbywa się na oczach tłumów, są wśród tego tłumu dzieci, kobiety – nie widać w nich zbytniego przerażenia czy też oburzenia.
 Czasem psy są wieszane na metalowych hakach poprzez wbicie haka w szczękę (cały czas wtedy żyją).
 Czy jest w stanie ktokolwiek zrozumieć dlaczego oni nie mogą po prostu zabić tych zwierząt i ich ugotować gdy już nie żyją, ściągnąć skóry gdy już nie żyją i obciąć łapy, gdy już nie żyją? Po co komukolwiek jest potrzebne takie okucieństwo? Jak chore muszą być umysły ludzi, którzy się temu przypatrują, przyklaskują i który to robią?!!!

,, Przez ostatnie kilka dni obejrzałam filmy z różnych źródeł, na jednym z nich pokazany był pies rasy spaniel. Był to spaniel złoty – bardzo podobny do tego, którego mam obecnie. Jego los nie był jednak taki, jak mojego kanapowca. Na jego złotowłosej szyji pojawił się metalowy pręt do podwieszenia na haku, a jego oczy do końca agonii nie przestały mieć w sobie tego, znanego spanielom, spojrzenia pełnego zaufania i wiary, że zaraz wszystko będzie dobrze. Nie było dobrze. W ogromnej, tym razem, klatce czekała jeszcze jakaś 20-stka jego rodzeństwa."

PETYCJA -  http://www.ptroa.co.il/petition/

 
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 Jak dla mnie to o Chinach Bóg może zapomnieć,niech zginą ,CAŁE,najlepiej tak jak zginęły te biedne zwierzęta [*]


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz