Jako małe dziecko kochałam jeździć do ZOO,podziwiać te wszystkie piękne stworzenia,ale z wiekiem mój pogląd na to miejsce stawał się gorszy. Tak na prawdę zwierzęta tam nie są szczęśliwe jak myślałam kiedyś,nie żyje im się lepiej,chociaż z punktu widzenia pewnych osób powinny być zadowolone,ponieważ mają jedzenie,dach nad głową,a nawet pogotowie kiedy się chociażby skaleczą,ale prawdę mówiąc to nie jest ich naturalne środowisko i nie mogą poczuj swojej swobody czy wolności..
Ogrody zoologiczne często wymieniają się zwierzętami, zrywając ich głębokie i długie przyjaźnie, tak jakby były przedmiotami.
Zabijają „nadprogramowe” zwierzęta, jeśli tylko nie mieszczą się one w
ich długoterminowych planach hodowlanych. Zabijanie tych zwierząt nie
jest eutanazją, jak nazywają to administratorzy. Wiele z tych zwierząt
jest zdrowych i mogłoby w niewoli żyć jeszcze bardzo długo.
Zwierzęta przebywające w zoo, spędzają tam całe życie, co w konsekwencji
wiąże się z utratą możliwości rozwoju i realizowania w pełni swoich
zainteresowań i potrzeb.
Niektóre zwierzęta zamykane są naprzeciwko drapieżników, które w
naturalnych warunkach stanowią dla nich zagrożenie. Pręty klatki może i
uchronią je przed pożarciem, ale na pewno nie zafundują komfortu
psychicznego.
Dzieci nie zobaczą tam niczego co należy do naturalnych cech zwierząt, a
wręcz przeciwnie - miejsca te pokazują ich skrzywiony obraz i uczą, jak
właściwie zwierzęta nie powinny żyć
Spójrzcie na ZOO z innej perspektywy
,,Mamo,widziałam niedźwiadka :D " tak,widziałaś nieszczęśliwego niedźwiadka,widziałaś zwierzęta w klatce,albo na ,,wolności",czyli wybiegu,to nie to samo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz